ciasto:
500 g mąki
300 ml ciepłej wody
2 łyżki oliwy
pół łyżki soli
7 g suchych drożdży
sos:
1 paczka passaty (400 ml)
3 ząbki czosnku, w plasterkach
2 łyżki oliwy
2 łyżeczki posiekanego oregano
łyżka octu balsamicznego
cukier i sól do smaku
dodatki:
bakłażan, pocięty w plastry, posmarowany cienko oliwą i grilowany na złoto
grilowana papryka (czerwona i żółta)
grilowane zielone szparagi
czerwona cebula, w plastrach
mozarella i (albo) niebieski ser pleśniowy (u mnie roquefort)
pomidorki koktailowe przecięte na pół
ewentualnie pieczarki
Składniki na ciasto mieszamy w dużej misie i wyrabiamy je przez jakieś 15 minut, aż będzie gładkie i sprężyste. Odstawiamy je w ciepłe miejsce po ściereczką na godzinę, półtorej, aż wyrośnie (podwoi objętość).
W tym czasie robię sos i przygotowuję dodatki. Do sosu podsmażam czosnek na oliwie, dodaję passatę, zioła i ocet, i duszę na małym ogniu przez jakieś 10 minut.
Wyrośnięte ciasto dzielę na 4 części i z każdego robię placek. Najpierw rozciągam go palcami, a potem rowałkowuję na opruszonym mąką stole. Przekładam na papier do pieczenia i na nim jeszcze trochę rozwałkowuję (lubimy bardzo cienką pizzę). Jeżeli pizza ma być gruba i puchata, to można ją grubiej rozwałkować i dać jej jakieś 15 minut podrosnąć przed wsadzeniem do pieca.
Na pizzy rozsmarowujemy sos, dodajemy warzywa, posypujemy kawałkami serów i wsadzamy na rozgrzaną blachę (albo kamień) do piekarnika rozgrzanego na maksimum (280 stopni). Pieczemy, aż sery się roztopią a brzegi pizzy lekko zarumienią (jakieś 7 minut).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz