Niestety, byłam tak głodna, że ledwo zdążyłam zrobić zdjęcie. Cały pomysł polega tutaj na kontraście pomiędzy słodkawymi burakami a słoną fetą, oraz na różnych strukturach- lekko chrupiące buraki i fasolki wymieszane z kremową fasolą i miękkim serem feta. Wszystko połączone winnym, pikantnym, czosnkowym sosem.
3 buraki, mogą być kolorowe, ugotowane w skórce, obrane i pocięte w cienkie słupki
300 g zielonej fasolki, ugotowanej, pociętej na dwie lub trzy części
biała fasola Jaś, 1 puszka
200 g sera feta (najlepiej dość miękkiego)
sos:
100 ml oliwy z oliwek extra virgin
30 ml octu jabłkowego
wyciśnięty ząbek czosnku
1 czubata łyżeczka musztardy dijon
kopiasta łyżka listków świeżego tymianku
pół łyżeczki syropu klonowego (albo miód, albo cukier)
sól
Gdy wszystkie składniki są ugotowane i pokrojone to przygotowujemy sos. Mieszamy dokładnie oliwę z octem i musztardą, aż sos zgęstnieje, po czym dodajemy pozostałe składniki. Pilnujemy żeby była zachowana równowaga między smakiem kwaśnym i słodkim, solimy do smaku. Jeżeli używamy kolorowym buraków, to czerwone powinniśmy trzymać osobno, żeby nie zafarbowały białych i żółtych przed przełożeniem na talerz. Wszystkie składniki sałatki (poza fetą) mieszamy dokładnie z sosem w miseczkach nim przełożymy je na talerz. Całość posypujemy pokruszoną fetą.
Mniam! zjadłabym ze smakiem!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń