Składniki:
200 g obranych, mrożonych krewetek
1 duże gniado makaronu ryżowego
1 cukinia
1 marchewka
tajski sos rybny
sos sojowy
trawa cytrynowa, obrana ze skórki i sam miękki środek starty na tarce.
4 ząbki czosnku, pocięte w cienkie plasterki
limonka
czerwone chili, poszatkowane
ćwierć pęczka kolendry, poszatkowanej
1 łyżka oliwy do smażenia krewetek
1 łyżka masła do smażenia warzyw
Makaron należy zaparzyć wrzątkiem (według instrukcji na opakowaniu). Cukinię tniemy obieraczką do warzyw na cieniutkie tasiemki, trochę jak pappardelle. Marchewkę tniemy w długie, cieniutkie paseczki (nożykiem do julienne), żeby wyglądała jak spaghetti. Rozgrzewamy dwie patelnie, na jedną wkładamy masło, na drugą oliwę. Najpierw wrzucamy czosnek (po pół na każdą patelnię), chili (większość na oliwę, tylko trochę na masło, trawę cytrynową (na masło). Do oliwy dokładamy krewetki, skrapiamy lekko sosem rybnym i smażymy, aż będą gotowe (jakieś 3 minuty). Pod koniec smażenia skrapiamy je lemonką. Na masło wkładamy cukinię z marchewką, bardzo oszczędnie skrapiamy sosem rybnym i sojowym oraz lemonką (sok z połówki). Na talerz kładziemy makaron, na makaron krewetki (polewamy sokiem z patelni, jeśli jakiś został), obok układamy warzywne spaghetti. Posypujemy kolendrą. Voila!
Przepis jest na dwie nieduże porcje, każda 250 kcal, 6 g tłuszczu i 12 g białka.
Przepis jest na dwie nieduże porcje, każda 250 kcal, 6 g tłuszczu i 12 g białka.
Cukiniowe papardelle bardzo mi się podoba! Dzięki za przyłączenie się do akcji!
OdpowiedzUsuń